Dziś tak dużo mówi się o układzie immunologicznym i odporności. W gąszczu informacji ciężko się zorientować i znaleźć odpowiedzi, których szukamy. Moja rada do Ciebie – jeśli taka odpowiedź jest dla Ciebie ważna, to testuj. Tak, tak – dokładnie. W dobie informacji na każdą tezę znajdzie się kontr-teza a bardzo trudno dowiedzieć się, kto ją udowadnia i dlaczego. Warto więc przede wszystkim powiedzieć – Dobrze! Sprawdzam! I szybko przejść od słów do czynów.
Zachęcam Cię do poczytania na przykład na temat propolisu pszczelego. Dla mnie to naturalny must have gdy czuję, że coś mnie bierze.
Propolis to połączenie dwóch składników. Jeden z nich to kit pszczeli a drugi tak zwany balsam pyłkowy, który pszczoły wytwarzają z pyłku kwiatów.
Widziałeś kiedyś drewniane ramy, które wyciąga się z ula? Jest na nim specjalny osad, którym pszczoły pracowicie obłożyły plastry miodu. To jest właśnie propolis.
Czym jest propolis?
Ale po kolei – najpierw kit pszczeli. Kit pszczoły zbierają z pączków kwiatów i kory drzew liściasty np. topoli, brzozy, olchy i kasztanowca albo liściastych jak świerk, sosna. Dlaczego upatrzyły sobie akurat pączki? Taki pączek pozwala roślinie przetrwać bardzo trudne warunki zimą, żeby latem znów mogła się rozwijać. Pączek jest chroniony przez specjalną osłonkę przed bakteriami, roztoczami, grzybami i owadami. Natura tak jest stworzona, że pszczoły odkryły właściwości okrywy pączków. Następnie pszczoła miesza go z woskiem pszczelim, pyłkiem kwiatowym i balsamem pyłkowym.
Propolisem pszczoły uszczelniają ściany ula. Wykładają nim też wnętrze komórek przygotowanych dla larw. Dzięki temu w ulu jest sterylnie i nie mnożą się w nim drobnoustroje.


Smak propolisu i jego zapach są bardzo charakterystyczne. Poczujesz goryczkę i lekkie pieczenie. Propolis może mieć różne kolory – od brązowego po szary i czarny.
Jest bardzo bogaty w wiele składników, wyróżnia się już ich aktualnie około 300. Znajdziesz w nim flawonoidy, alkoholofenole, estry aromatyczne, aldehydofenole, ketofenole, etery aromatyczne i kumaryny. Wśród fenolokwasów znajdziesz kwas benzoesowy, cynamonowy, kawowy i ferulowy oraz ich pochodne.
Jeśli chodzi o flawonoidy, to jest ich tutaj ponad 50, o których wiemy. Mamy w nim też wapń, magnez, mangan, cynk, miedź, żelazo, krzem, srebro, aluminium, bar, chrom, kobalt, miedź, cynę, żelazo, molibden, nikiel, ołów, selen, stront, tytan, wanad i cynk oraz wiele witamin (witaminy z grupy B – b1, b2, b3 cy witaminę A), białek, enzymów, aminokwasów i węglowodanów.
W odpowiednim momencie z drewnianych elementów ula zeskrobuje się propolis.
Wiemy już czym jest propolis.
-> -> -> dobry propolis <-<-<- kupisz tutaj
Po co nam propolis?
Po co nam on jednak? Dlaczego się o nim tyle mówi i pisze?
W sumie już odpowiedziałam na to pytanie. Teraz trochę to rozwinę. Ma to samo zastosowanie, które wykorzystują pszczoły w ulu. Ma działanie przeciwdrobnoustrojowe. Nie lubią go bakterie typu gronkowiec, paciorkowce, grzyby drożdżoidalne i dermatofity. Jest coś jeszcze. Bardzo ale to bardzo nie lubią go chorobotwórcze wirusy człowieka. Wirus grypy, opryszczki czy zapalenia opon mózgowych a nawet pierwotniaki rzęsistkowicy i toksoplazmowy są wrogami propolisu.
Propolis wpływa twórczo na nasz organizm. Brzmi to może trochę dziwnie, jednak stymuluje regenerację tkanek łącznych, miękkich, chrzęstnych i kości, wspomaga ziarninowanie i bliznowacenie ran. Potwierdza się jego działanie kancerogenne. Stomatologowie proponują wspomaganie się propolisem przy parodontozie. Warto pielęgnować kremem aloesowo-propolisowym te osoby, które mają trudno gojące się rany.
Dzięki propolisowi organizm namnaża makrofagi dynamiczniej i niszczy drobnoustroje. Podawany ze szczepionkami powoduje intensywny wzrost liczby przeciwciał. Ma on też właściwości zmiatania szkodliwych wolnych rodników, ma właściwości przeciwutleniające.
Testy na gryzoniach wykazały działanie antystresowe, uspokajające.
Ma bardzo silne działanie przeciwzapalne i przeciwalergiczne. Zdaniem lekarzy pomaga i łagodzi przy wielu problemach skórnych . Trafiłam na artykuł, w którym dowodzono, że ponad 75% osób chorych na łuszczycę, którym podawano propolis , stwierdzała znaczną poprawę.
Można stosować propolis w postaci maści zewnętrznie na skórę a także w postaci pastylek do łykania.


Co z uczuleniem na propolis?
Niekiedy się zdarza, że mamy uczulenie na propolis. Zazwyczaj jednak problemy wywołuje nie sam propolis a zanieczyszczenia i metale ciężkie, jeśli ule znajdują się w niekorzystnym środowisku. Oczywiście najczystszy propolis i najskuteczniejszy ma swoją cenę.
tutaj kupisz ->-> -> najczystszy propolis <-<-<-
Propolisy różnią się między sobą również aktywnością – są takie, które jej nie mają albo mają bardzo wysoką. Badał to zagadnienie dr. Scheller.
Znam osobę, która całe życie uważała, że ma alergię na propolis, do momentu gdy spotkała się z najczystszym, produkowanym przez pszczoły wysokogórskie.
Jeśli masz silne reakcje na użądlenie pszczoły – to propolis może nie być dla Ciebie odpowiedni. Statystycznie reakcję alergiczną może mieć 1 osoba na 400. Nie jest to więc zbyt często spotykane.
Zawsze warto przyjmowanie propolisu skonsultować z lekarzem i warto też najpierw przyjąć niewielką ilość – testowo.
Mówi się, że propolis to najstarszy antybiotyk, podobno wspominany już w Biblii. Ma właściwości antyseptyczne, dezynfekujące. Zachęcam Cię do poczytania na temat apiterapii i jej związku z miodem i produktami odpszczelimi.
Propolis trzeba kupować zawsze, ale to zawsze ze sprawdzonego źródła. Może się okazać, że kupujemy coś, co propolisem nie jest albo jest już zleżały. Po dwóch latach traci on swoje właściwości i wydamy tylko niepotrzebnie pieniądze.
W czym tkwi tajemnica propolisu?
To gdzie tkwi tajemnica propolisu? Antybiotyki farmaceutyczne sprawiają, że bakterie dosyć szybko się na nie uodparniają. W przypadku propolisu, związków aktywnych w nim jest tak dużo, że taka szkodliwa dla nas bakteria a nawet cała kolonia bakterii nie zdąża w ciągu swojego życia uodpornić się na każdy z tych składników. Dodatkowo te korzystne związki działają synergicznie co zwielokrotnia ich działanie.
Propolis jest antybiotykiem i warto mieć tego świadomość, sięgając po niego z rozwagą.


Propolis ma dobre działanie przy wyzwaniach ze skórą. Osobiście rekomenduję krem aloesowo-propolisowy, kiedy tylko coś jest nie tak. Warto przetestować.
Jeśli sam propolis ma działanie synergiczne, to połączenie go z aloesem to prawdziwy wybuch dobrych skutków – zachęcam do łączenia ich ze sobą. Uzupełniają się i wzmacniają efekty, które wywołują, zwielokrotniają je.
O samym propolisie znajdziesz wiele ciekawostek z zakresu zdrowia i urody. Nie o wszystkim mogę napisać ponieważ nie jestem lekarzem. Zachęcam Ciebie jednak do poczytania na ten temat, sięgnięcia do źródeł i skonsultowania swoich przemyśleń z lekarzem.
Propolis to zaledwie jeden z wielu korzystnych dla nas produktów z ula. Słyszałeś o mleczku pszczelim? A może pyłek pszczeli brzmi dla Ciebie bardziej znajomo? Za jakiś czas podzielę się z Tobą swoją opinią na ich temat. Może też pokuszę się o artykuł na temat miodu chociaż tutaj może wbrew pozorom być bardzo dużo kontrowersji. Dlaczego tak uważam o miodzie?
21 tysięcy złotych – tyle dokładnie za kilogram zapłacisz za jeden z najdroższych miodów. To przeciętna cena, jaką muszą zapłacić osoby, pragnący go spróbować najdroższego. Mówi się o nim, że jest ”Elficki” . Miód ten pochodzi z Turcji i wydobywa się go z głębokiej na 1,8 km jaskini w dolinie Saricayir. Czystość, brak zanieczyszczeń i trudności związane z jego pozyskaniem mają największy wpływ na cenę. To już zupełnie inny temat i może kiedyś zdecydują się o tym napisać.
A o czym ty chcesz poczytać?
Jeśli chcesz, zadaj mi pytanie związane z aloesem albo produktami pszczelimi a ja chętnie na nie odpowiem w jednym z tekstów na blogu. Będzie on napisany specjalnie dla Ciebie i na Twoje życzenie.
Marzena Tuszyńska
ekspert od aloesu
NajlepszyAloes.pl
Bibliografia:
Pszczele cuda, Henryka Makowiczowa, Warszawa 1992
Leki z pasieki, Elżbieta Hołderna-Kędzia, Bogdan Kędzia, Włocławek 2005.