Shopping Cart
co to jest apikosmetyka i co wzpolnego ma z nia miod

Co to jest apikosmetyka i co wspólnego z nią ma miód?

Zauważasz już pewnie, że w moich poszukiwaniach kosmetycznych przywiązuję bardzo dużą wagę do tego, by kierować się naturą. Pisząc natura mam na myśli oczywiście przyrodę a także naszą, ludzką stronę natury. Lubię odkrywać nowinki związane z technologią i wybieram te, które z naszą naturą są zgodne. Zupełnie odrzucam to co sztuczne, chemiczne. Pewnie nie zawsze mam rację jednak w ogólnym rozrachunku się to opłaca i wychodzi na dobre mojemu ciału. Bardzo ważne dla mnie jest odkrywanie skutecznych, naturalnych sposobów na dbanie o siebie.
Chcę Tobie dziś opowiedzieć o Apikosmetykach. Czy ta nazwa jest Tobie znana? Z czymś się Tobie kojarzy?
Zacznę od szerszego pojęcia czyli napiszę dwa zdania o Apiterapii.
Słownik PWN mówi, że słowo apiterapia lub apioterapia «leczenie chorób produktami pszczelimi».
Jest osobny dział Apiterapii koncentrujący się na pielęgnacji skóry i kosmetykach z pasieki.
Mi do niedawana nie kojarzyła się specjalnie z niczym chociaż jednocześnie była w moim życiu, tylko nie wiedziałam, że tak się nazywa.
Pisałam już o propolisie, pyłku pszczelim, mleczku pszczelim. Wspominałam trochę o jadzie i wosku pszczół. Kiedy szukałam dla Ciebie materiałów na ich temat, trafiłam na książkę prof. dr hab. n. farmacji Bogdana Kędzia i jego żony mgr. Farmacji Elżbiety Hołderna-Kędzia.
Specjalizują się w mikrobioligii i farmakologii leku roślinnego. Zainteresowali się tzw. apiterapią już w 1985 roku. Są popularyzatorami produktów pszczelich. Napisali wiele artykułów i byli zapraszani na targi oraz konferencje pszczelarskie. Wspólnie napisali 14 książek na temat produktów pszczelich.
Książka o Apikosmetyce, na którą trafiłam, jest dosyć trudna. Od razu po kilku stronach wiemy, że pisał ją ktoś kto ma chemię, fizykę i wzory chemiczne w małym palcu.
Dowiadujemy się od autorów, że w kosmetyce stosuje się płynny miód handlowy. W miodzie znajduje się woda, cukry, białka, kwasy alifatyczne, związki fenolowe, związki lotne, witaminy, biopierwiastki i inne.
W kosmetyce najciekawsze są biologiczne właściwości miodu czyli działanie przeciwutleniające, antybiotyczne, przeciwzapalne, przeciwbólowe, odżywcze, regenerujące tkanki i nawilżające, neutralizujące wolne rodniki. Kosmetyki z miodem, aby miały to działanie, muszą mieć go w składzie bardzo dużo – minimum 25%. W kosmetykach, które znajdziemy w drogeriach i marketach nie ma miodu niestety ta dużo. Jest raczej w śladowych ilościach.
Miód wspomaga oczyszczanie się skóry. Ma właściwości higroskopijne. To znaczy tyle, że wchłania substancje uboczne naszego organizmu jak mocznik, amoniak, kwas mlekowy, lipoproteiny, lipidy łojowe, martwe komórki i enzymy. Poprawia ukrwienie naczyń włosowatych w skórze, w tkance podskórnej. Dzięki temu skóra staje się gładsza, bardziej napięta, wygładzona. Pory skóry stają się mniejsze.
Miód ma zastosowanie w kosmetykach upiększających, pielęgnacyjnych a nawet w tzw. kosmeceutykach czyli kosmetykach o właściwościach leczniczych.
Na bazie miodu warto korzystać z kremów, toników, emulsji, pilingów, odżywek i innych.
Samemu można z miodu stosować w domu maseczki, kremy, kąpiele, masaże, okłady, balsamy, toniki i wiele innych.
W kosmetyce warto stosować ciemne miody, spadziowe. Są bardzo bogate w składniki korzystne.

Jak zrobić maseczkę do twarzy z miodu?
Można rozmieszać miód, żółtko jaja kurzego, mąkę pszenną, owsianą i płatki owsiane. Można wzbogacić ją np. owocami. Warto dodać do niej sok z cytryny, oliwę z oliwek czy zmielony słonecznik. Składniki można ze sobą łączyć według własnej inwencji i preferencji.
Miodowa maseczka ma właściwości oczyszczające, wybiela przebarwienia, nawilża cerę suchą.

Krem na bazie miodu?
Ma właściwości regeneracyjne, opóźnia efekty starzenia się skóry. Osobiście stosuję krem aloesowo- propolisowy. Ma działanie regenerujące, nawilżające, bakteriobójcze a do tego jest matowy. Skóra się po nim nie błyszczy. Jest bardzo dobry do pielęgnacji skóry z trądzikiem. Reguluje wydzielanie się sebum i pomaga goić się wypryskom.

Miodowe kąpiele
Miód z olejkami eterycznymi warto dodać do wanny. Działa odżywczo, tonizuje skórę. Dodaje energii – polecam do miodu dodać w tym celu prawdziwy, 100% olejek cytrynowy.

A myślałaś o tym, żeby dodać do kąpieli np. sól himalajską czy morską oraz miód? Taka kąpiel pomaga zachować gładkość i delikatność skóry. Kojarzysz może zabiegi z Floatingu albo kąpiele w Morzu Martwym? Można osiągnąć podobne efekty dla skóry jak one we własnej łazience.

Miód świetnie sprawdza się do masażu. Polecam bardzo masaż energetyzujący miodowo-kawowy.
To świetny sposób, żeby mieć więcej energii a jednocześnie dba o skórę, jest rewelacyjnym pilingiem. Po masażu całość warto spłukać letnią wodą i wmasować ulubiony balsam lub krem. Taki masaż reguluje bilans wodny i metabolizm tkanki podskórnej.

Od czasu do czasu na skórę warto położyć kompresy, okłady. Miód nanieś cieniutką warstwą na skórę. Możesz owinąć miejsca posmarowane miodem, specjalną folią kosmetyczną. Miód możesz wcześniej zmieszać z olejkiem eterycznym a nawet spirytusem. Po wszystkim opłucz się letnią wodą i gotowe.

W książce wspomina się też o tym, że można miód łączyć z produktami mlecznymi – jogurtem, maślanką, kefirem itd. Jestem weganką, dlatego jeśli chcesz o tym poczytać więcej to zainwestuj w książkę Państwa Kędzia.

Miód z oliwą z oliwek i sokiem z cytryny jest polecany jako remedium na łuszczącą się skórę np. na głowie. Należy go nanosić na skórę dwa razy w tygodniu. Zostawiamy balsam, który powstanie, na około 15 minut.

Miód może być bardzo dobrym tonikiem. Wystarczy do 100 ml przegotowanej wody dodać łyżeczkę miodu i wlać całość do ciemnej butelki szklanej. Można dodać kilka kropel soku z cytryny. Przed każdym użyciem tonik należy wstrząsnąć, żeby zmieszać składniki.

Przy skórze dojrzałej, jeśli chcemy osiągnąć działanie przeciwzmarszczkowe, należy dodać kilka kropel olejku z lawendy a nie cytrynowego.

Pewnie zaciekawi Cię pomysł na mleczko z miodu. Wystarczy zmieszać 2 szklanki soku z winogron (świeżego), 2 łyżki miodu, łyżeczkę soli morskiej i szklankę 50% alkoholu etylowego. Całość mieszamy i przecedzamy a następnie wlewamy do ciemnej, szklanej butelki. Nanosimy mleczko na skórę wacikiem.

Jeśli chcemy otrzymać mleczko czyli lotion tonizujący to miód mieszamy z naparem z lipy.

Szukasz pomysłów na ciekawe odżywki do włosów? Można miód zmieszać ze startą cebulą albo z bananem czy rumiankiem.

Bardzo skuteczne jest synergiczne działanie odżywki do włosów z aloesu i miodu. Pomaga ona nawet przy silnym wypadaniu włosów. Warto uzupełnić niedobory minerałów naturalnym suplementem Nature Min a do pielęgnacji zastosować aloesową odżywkę i szampon. Ja kupuję gotowe koncentraty. Tak jest dla mnie szybciej i prościej. Są naturalne, więc jeśli mam ochotę dodać np. olejek cytrynowy czy lawendowy to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie.

Pielęgnacja skóry z wyzwaniami np. skóry trądzikowej, jest bardzo trudna. Wymaga konsekwencji, systematyczności i dobrych nawyków. Kosmetyki na bazie miodu mogą być tzw. kosmeceutykami. Pomagają dbać o skórę z problemami.

Skutecznie pomagają utrzymać skórę w czystości i ją pielęgnować, kosmetyki na bazie aloesu i produktów miodnych np. propolisu. Ludzie, którzy zmagają się z grzybicą skóry, łupieżem, łojotokowym zapaleniem skóry, opryszczką, atopowym zapaleniem skóry, pęcherzowym oddzielaniem się naskórka,, owrzodzeniami, łuszczycą, dermatozą polekową, warto żeby po konsultacji z lekarzem prowadzący zaczęli dbać o swoją higienę naturalnymi kosmetykami na bazie aloesu i propolisu. Bardzo polecam aloesowe mydło w płynie z olejkiem z cytryny i wyciągiem z ogórka. Jest wydajne i w półlitrowej butelce Wystarcza na długo.

W Apikosmetologii stosuje się też propolis pszczeli. O propolisie możesz przeczytać w innym artykule na blogu dokładniej.

O kremie aloesowo-propolisowym, pięknie pachnącym miodem, już wspominałam.
Muszę też koniecznie zdradzić Tobie sekret pięknych i zdrowych zębów i dziąseł. Nie ma nic lepszego, niż polecana przez lekarzy pasta aloesowo – propolisowa z dodatkiem eukaliptusa i odświeżającym smaku. Dba ona o dziąsła, lekko, naturalnie wybiela. Trudno ją kupić. Warto jednak poszukać. Wspomina się o niej w podręcznikach do nauki dla studentów stomatologii. Ta pasta do zębów jest też wsparciem w higienie jamy ustnej dla osób, które mają paradontozę.

Jeśli chcesz dowiedzieć się o kolejnym skarbie z ula czyli o pyłku kwiatowym, to koniecznie przeczytaj tekst na aloe-blogu o nim. Ma on działanie antybiotyczne, przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwalergiczne, odżywcze, przeciwzakrzepowe, fibrynolityczne. Oczywiście stosuje się go też w kosmetyce. Można na jego bazie tworzyć skuteczne maseczki, lotiony czyli mleczka, kremy,

Kolejne w pszczelim skarbcu jest mleczko pszczele. Chroni ono przed niekorzystnym promieniowaniem UV, stymuluje komórki do rozwoju. Ma właściwości biostatyczne, przeciwutleniające i przeciwzapalne.

Jego bogaty skład sprawia, że przyśpieszają się procesy metaboliczne skóry i regeneracja komórek. Stymuluje tworzenie się włókien kolagenowych, dzięki czemu wygładzają się zmarszczki a skóra jest gładka jędrna. Mleczko pszczele zatrzymuje wodą w powierzchniowych warstwach skóry czyli dzięki temu skóra jest prawidłowo i długo nawilżona. Mleczko pszczele w przypadku skóry suchej sprawia, że pory się kurczą a sebum przestaje z czasem się nadmiernie wydzielać. W przypadku skóry suchej, stymuluje gruczoły łojowe do pracy. Pomaga więc w regulacji działania gruczołów łojowych w obu przypadkach. Mleczko pszczele można również dodawać do kosmetyków pielęgnacyjnych.

Bardzo dobre jest połączenie produktów pszczelich z aloesem. O właściwościach aloesu na blogu NajlepszyAloes.pl znajdziesz dużo ciekawostek. Przypomnę tylko jedną – ten regenerujący, przeciwzapalny, odżywczy koktajl substancji odżywczych przenika nasza skórę aż 7 razy szybciej niż woda. Ma podobne właściwości jak nasza skóra. Jeśli połączymy aloes z produktami pszczelimi, to z pewnością nie pożałujemy.

Mój ulubiony producent aloesu od lat bada synergiczne działanie miodu czy propolisu z aloesem i dlatego produkty pszczele dodał do swojej oferty. Dba też o ich skuteczność i jakość.
Zachęcam Ciebie do przeczytania książki: „Miód, propolis, pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, jad pszczeli i wosk” autorstwa Państwa Kędzia.
Jeśli chcesz, to zapraszam też do kontaktu ze mną.
Możesz śmiało do mnie napisać.
wysyłam dużo dobrej energii,
3maj się ciepło i dbaj o siebie,
bo zdrowie mamy tylko jedno…
Pozdrawiam bardzo,
Marzena

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *